Zapytaliśmy norweskie partie: Czy pomoc działa, tak czy nie?

Czy Norwegom brakuje wiary w skuteczność pomocy?

Kiedy dyrektor ds. wiedzy w firmie Norad , Håvard Mokleiv Nygård, miał wygłosić przemówienie na Caritas Podczas debaty na temat pomocy Norwegii w Arendal w zeszłym miesiącu poczuł potrzebę stwierdzenia następujących rzeczy:

— Pomoc działa.

Powodem tego stwierdzenia jest fakt, że poprzednie badania wykazały, że więcej osób wątpi w skuteczność pomocy, mimo że poparcie społeczne dla niej utrzymuje się na wysokim poziomie ( najnowsze dane norweskiego urzędu statystycznego pochodzą z 2021 r.) . Nygård obawia się, że przekonanie o nieskuteczności projektów w dłuższej perspektywie osłabi poparcie społeczne dla pomocy. Obawy te w pełni podzielają organizacje takie jak: Caritas Norwegia.

„Jeśli pozwolimy, by twierdzenie, że pomoc nie działa, rozpowszechni się, ryzykujemy, że Norwegowie przestaną dostrzegać sens dalszego inwestowania w rozwój. Będzie to miało poważne, w wielu przypadkach fatalne konsekwencje dla wielu ludzi w biednych krajach” – mówi Sekretarz Generalny. Caritas Norwegia, Ingrid Rosendorf Joys. 

Globalny porządek pomocy został zachwiany. Dlatego pomoc Norwegii jest ważniejsza niż kiedykolwiek.

Ingrid Rosendorf Joys

Potrzeba jasnych wyjaśnień ze strony partii przed wyborami

W poniedziałek, 8 września, odbędą się wybory powszechne. Świat zmienił się dramatycznie od czasu, gdy Norwegowie ostatni raz poszli do urn.

— Globalny porządek pomocy został zrujnowany. Dlatego norweska pomoc jest ważniejsza niż kiedykolwiek, a norwescy wyborcy potrzebują jasnej odpowiedzi od polityków, czy wierzą w pomoc, czy nie. Właśnie otrzymaliśmy to wyjaśnienie — mówi Rosendorf Joys. 

Prawie wszystkie partie wierzą, że pomoc działa

Większość stron jest przekonana, że pomoc działa, nawet jeśli mają różne poglądy na temat tego, co powinno być priorytetem. Wszystkie odpowiedzi można przeczytać tutaj.

Partia Konserwatywna twierdzi jednak, że nie jest możliwe znalezienie rezultatów większości projektów pomocowych.

— Według portalu wyników Norad, w 2024 roku Norwegia sfinansowała 1869 projektów. 21 z nich zgłosiło wyniki w portalu. W przypadku 1848 z nich podatnicy nie mogą zatem wyrobić sobie opinii na temat tego, czy działania przynoszą zamierzone efekty, odpowiada Erna Solberg/Høyre. 

Ekspert ds. pomocy rozwojowej, Øyvind Eggen, uważa, że takie informacje istnieją i są dostępne, nawet jeśli nie można ich znaleźć w portalu wyników, który wówczas utworzyła Partia Konserwatywna.

— Podatnicy mogą wyrobić sobie opinię na temat projektów z 1848 roku. Wystarczy, że poproszą o dostęp do raportów z realizacji, a w wielu przypadkach przeprowadzane są również oceny. Dla każdego projektu istnieje dokumentacja. 

FRP: Pomoc nie działa

Jedna ze stron jasno stwierdza, że pomoc nie przynosi efektów.

— Jeśli celem jest pomoc krajom, które zmagają się z trwałym ubóstwem, pomoc nie działa — odpowiada Morten Wold, rzecznik ds. polityki zagranicznej Norweskiej Partii Ludowej. 

„Mimo 60–70 lat norweskiej i międzynarodowej pomocy liczonej w miliardach, nie widzimy, aby kraje, które otrzymują pomoc, ostatecznie stały się niezależne i przestały jej potrzebować” – kontynuuje.

Wold i Frp uważają, że to właśnie przemysł pomocowy wyrządza szkodę. 

— Wręcz przeciwnie, widzimy przemysł pomocowy, który pomaga utrzymać struktury tworzące zależność, a często nie da się udokumentować, gdzie trafiają pieniądze z pomocy. 

Twierdzenie FrP, że pomoc nie działa, bo wiele krajów wciąż jej potrzebuje, jest mniej więcej tak logiczne, jak stwierdzenie, że „policja nie działa, bo wciąż istnieje przestępczość”.

øyvind Eggen

Hans Jacob Huun Thomsen z Partii Liberalnej i ośrodka analitycznego Civita uważa, że to po prostu nieprawda.

— Sama pomoc oczywiście nie prowadzi do trwałego wyciągnięcia całego kraju z ubóstwa. Jednak niezależne badania wyraźnie pokazują, że pomoc przyczynia się do zmniejszenia ubóstwa, poprawy zdrowia i edukacji, wzrostu gospodarczego kraju i innych dobrych celów. Twierdzenie, że pomoc nie działa, jest zatem całkowicie bezpodstawne, mówi Hans Jacob Huun Thomsen z Partii Liberalnej i think tanku Civita.

Øyvind Eggen uważa również, że Norweska Partia Ludowa kieruje się raczej ekstremalnymi kryteriami sukcesu w udzielaniu pomocy.

— Miło, że Partia Postępu wydaje się należeć do grona tych, którzy mają największe oczekiwania co do pomocy. Wiara, że sama pomoc Norwegii wyprowadzi wiele krajów, liczących setki milionów ludzi, z ubóstwa, świadczy o znacznie większej wierze w pomoc niż jakakolwiek inna organizacja pomocowa.

Eggen uważa, że oczekiwanie równie ekstremalnych rezultatów w innych dziedzinach stwarzałoby wyzwania. Przypomina, że wiele byłych krajów-beneficjentów uniezależniło się od pomocy, o czym Wold nie wspomina, ale nadal uważa, że logika tego podejścia jest nie do utrzymania. 

— Twierdzenie Partii Liberalnej, że pomoc nie działa, ponieważ wiele krajów nadal jej potrzebuje, jest równie logiczne, jak stwierdzenie, że „policja nie działa, ponieważ nadal istnieje przestępczość”. Norweska pomoc uratowała setki tysięcy istnień ludzkich, stworzyła lepszą przyszłość dla milionów i przyczyniła się do nieznacznego wzrostu rozwoju w wielu krajach, ale sama w sobie nie wydźwignie całych krajów z ubóstwa. 

Nyana z Ugandy stoi na swoim polu z bykiem, w którego zainwestowała.
Nyana z Ugandy stoi na swoim polu z bykiem, w którego zainwestowała. (Zdjęcie: Sunniva Håberg/ Caritas Norwegia)

Coraz więcej osób przechodzi z roli odbiorców pomocy do roli dostawców pomocy

„Lista krajów, które przeszły drogę od biedy do krajów o średnich dochodach, jest dość długa. Badania wskazują, że ogólnie rzecz biorąc, przyczyniła się do tego pomoc” – mówi Rosendorf Joys. 

Korea Południowa, która otrzymywała pomoc w latach 1945-1995, jest obecnie jednym z nielicznych krajów, które faktycznie zwiększają swoje budżety pomocowe, podczas gdy większość innych krajów je ogranicza. Rosendorf Joys obserwował tę transformację z odbiorcy pomocy w dostawcę na miejscu, w północnej Ugandzie.

— Caritas Uganda, dzięki wsparciu norweskich podatników, za pośrednictwem Norad, pomogła wioskom w północnej Ugandzie w generowaniu nadwyżek ekonomicznych poprzez rozwój rolnictwa i hodowli ryb. Środki te są wykorzystywane na inwestycje w nowe inwestycje, ale część tych nadwyżek jest obecnie również gromadzona, aby pomóc innym wioskom.

Rosendorf Joys uważa, że Norweska Partia Ludowa ma rację, że musimy przemyśleć kwestię pomocy.

— Pieniądze muszą trafiać bardziej bezpośrednio do krajów odbiorców oraz na projekty prowadzone i realizowane przez ludzi, którzy tam mieszkają i wiedzą, gdzie znajduje się but. 

Spinki do mankietów: